Alufolię,czy może jako bardziej znaną folię aluminiową stosujemy niemal do wszystkiego.Nazywajmy ją jednak alufolią, bo to krótsza nazwa.
Pieczemy w niej mięsa, ryby, ziemniaki, owoce, warzywa i wiele innych smakołyków.
Piekąc w alufolii potrawy są o wiele smaczniejsze i zdrowsze. Pieczemy je bez tłuszczu, zamknięte są hermetycznie, no i się nie przypalają. Wielką zaletą tego rodzaju gotowania jest to, że zatrzymany jest smak potrawy.
Inną zaletą jest to, że nie brudzimy piekarnika, czy grilla. Możemy też będąc na pikniku zrobić z alufolii talerze, a nawet i garnki, może też służyć jako pokrywka. Zaletą jest to, że nie musimy wozić całej zastawy kuchennej, a tylko rolkę alufolii. Inna zaleta to zamiast żmudnego zmywania po prostu wyrzucamy nasze "garnki i talerze". Jednak bardzo was proszę . Nie wyrzucajcie jej gdzieś w krzaki, czy nie zakopujcie w ziemi, ponieważ alufolia się nie rozkłada. Szkoda zanieczyszczać tak pięknego środowiska prawda?
I jeszcze wam powiem do czego ta przydatna folijka może slużyć.
Nasza bohaterka może zarówno utrzymywać ciepło jak i zimno. Tak więc możemy wozić potrawy nawet i cały dzień bez obawy, że się popsują. Brzeg pudełka, w którym przewozimy potrawy smarujemy białkiem i przyklejamy do brzegu nasza folię. A pakując w nią coś zostawmy troche miejsca na tak zwane "oddychanie".
Gdy chcemy przewieść kwiaty, a mamy długą drogę to też nam pomoże alufolia. Skropmy dość obficie nasze kwiatki i zapakujmy je w folię.
Długo by można dyskutować o zaletach naszej folii aluminiowej, lecz poprzestańmy narazie na tych paru przykładach.
Myślę, że niejednej osobie pomogłam , jeśli tak to się bardzo cieszę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz